www.skoroszex.fora.pl

Paul G · Wysłany: Sob 14:12, 12 Mar 2011 Temat postu: Samoloty, samoloty

Każdy z nas ma jakieś zainteresowania, hobby lub hodowaną od dzieciństwa pasję. Zakładam, że stara się też poszukiwać w życiu codziennym radosnych stron. Patrzeć na wszystko optymistycznie a nie biadolić. Więc moi drodzy, przyzwyczajajmy się do naszego nowego (przynajmniej dla niektórych) zainteresowania. Zapewniam że samo do nas przyjdzie. Jest nim lotnictwo cywilne.
Już słyszę jak niektórzy klaszczą nerwowo w rączki i tupią nóżkami, by ze swojego upragnionego balkonu podziwiać grację i dostojność Boeingów, Embraerów, ATR-ów i Airbusów. Ale jak je odróżnić? Wszak wszystkie mają po dwa skrzydełka, ogonek i dziubek. Otóż pomocą służył będzie ten wątek na forum.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
potrafią pojawić się na Okęciu też Jumbo Jety. Nie tylko - jak sugeruje poniższy artykuł – z powodu losowych wydarzeń.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten wątek dotyczy samych samolotów. O strefie lotów i obszarze ograniczonego użytkowania Terenu przeczytasz na wątku: okolice osiedla czyli to co nas otacza/strefa lotów-Okęcie czyli tu:
http://www.skoroszex.fora.pl/okolice-osiedla-czyli-to-co-nas-otacza,15/

Gość · Wysłany: Nie 21:24, 13 Mar 2011 Temat postu:

Super - też interesuje się (między innymi:) lotnictwem chociaż zdecydowanie bardziej wojskowym niż cywilnym. Na szczęście dla nas od lotnisk wojskowych jesteśmy daleko Smile

Na pewno jednak będzie można coś ciekawego "upolować" od czasu do czasu i w zakresie lotnictwa cywilnego (np An-124 pewnie od czasu do czasu może zawitać).

Może będziemy wynajmować nasz dach spottersom? Smile

Paul G

Ja natomiast kiedyś interesowałem się lotnictwem. Zdecydowanie wojskowym i bardzo zdecydowanie nowoczesnym. Żadnej archeologii czy średniowiecza typu II Wojna Światowa! Teraz powracam czasem z sentymentem do swoich zaintresowań z dzieciństwa. Tyciuś intresują mnie też czołgi (Merkava), karabinki (polski MSBS i Neon). Uwielbiam śmigłowce. Mi-28, WZ-10, Ka-52, Ka-58, latające banany Piaseckiego...

A co chciałbym zobaczyć?
Jeśli Antonowa to An-225 Mrija. Marzenie Rolling Eyes

dosłownie i w przenośni Razz

Podobno był już w Polsce, w Krakowie.
- V-22 Ospreya,
- Kosa, czy jak kto woli: Czarnego Ptaka czyli SR-71. To jest dowód na to, że można wyprzedzić technologicznie swoją epokę o ponad 50 lat. Do dzisiaj ten gubiący paliwo przez szczeliny podczas startowania, nienaturalnie cienki samolot robi wrażenie.
- no i naprawdę z grubej rury: A U R O R A. Jestem przekonany, że ten tajemniczy samolot istnieje (i nie mówię tu o kanadyjskim "poszukiwaczu fok" CP-140 Lockheeda)
Patrzę z zazdrością na Czechów. Ich samochody marki Skoda dają sobie radę na świecie. Samoloty Aero Vodochody takie jak Albatros słabiej, ale przynajmniej latają. U nas ani polskiego samochodu, ani polskiego samolotu (Skytruck/Bryza ma się u Sikorskiego słabo i jest licencją Antonowa). Gdzie Grot? Skorpion? Orlik 2000? Iskra II? Serce mi pęka jak widzę porzuconą, samotną Irydę w Muzeum Lotnictwa w Krakowie.
Ech...

Gość

Wspomniany "Kos":

Gość

A tu przykład niespełnionych ambicji Brytyjczyków

knd1

Iryda.. ja nie mam do niej takiego sentymentu. Do dziś mam "blaszkę" z rozbitej w Dęblinie Irydy. Zginął na niej mój sąsiad.

Paul G

Bardzo mi przykro. Życie ludzkie jest bezcenne. Faktem jest, że Iryda była przyczyną dwóch katastrof lotniczych, w których zginęło 3 doświadczonych pilotów (w tym entuzjastów tego samolotu takich jak mjr. T. Chudzik).
Jednak wiele obecnie latających samolotów miało podobne tragedie w okresie projektowania ich i wdrażania. Temat ten jest tak rozległy, że aż ręce mi odmawiają posłuszeństwa jak pomyślę, ile miałbym o tym pisać.

Małe dziecko musi kilka razy upaść by nauczyć się chodzić. Żaden z rodziców nie myśli o zabranianiu mu podejmowania wyzwania, tylko skupia się na tym, by ryzyko kolejnego upadku ograniczyć, a jeśli już nastąpi - by było mniej bolesne.
Jeśli w świecie technologii nie chcemy się ograniczać tylko do roli odbiorcy (a więc grupy zależnej od innych) to musimy wytwarzać i starać się promować swoje projekty. Dobre samoloty, samochody, pociągi itd powstają dzięki wielu pokoleniom specjalistów przekazujących sobie sztafetę w postaci wiedzy, znajomości, doświadczenia i wniosków z upadków poprzedników. Gdzie dzisiaj jest ten potencjał kadry, infrastruktury po fabrykach FSO, PZL-ów, itp? Dlaczego grupa polskich inżynierów pracuje w czeskiej Skodzie? Gdzie jest reszta?

Nawet jeśli Iryda była nieudana to następne produkty - po przejściu epoki wielkiej smuty czy jak kto woli średniowiecza - mogły być lepsze. Podam przykład koreańskich koncernów samochodowych: Kia i Hyundai. 5 lat temu patrzyłem na ich pojazdy z przymrużeniem oka. Dzisiaj już z szacunkiem. To samo muszę powiedzieć o Samsungu.

Na koniec dodam że osobiście nie zgadzam się z tezą narzucaną medialnie, iż Iryda była nieudaną konstrukcją. Patrząc realnie - nie była doskonała i nie miała potencjału na produkt światowy. Zakładam hipotetycznie, że gdyby powstała tzw 4 seria to sprzedała by się w Polsce, Indiach i może na Ukrainie (w koprodukcji) max w 150 egzemplarzach.

Może i mało, ale ten malutki płomyczek w kaganku wiedzy by tlił się dalej.

Zamiast opisywać szeroki wątek Irydy wolę wrzucić kilka linków:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Coś się poważnie zrobiło w "sub-forum" lotniczym Smile

Tak a propos Rusłana (An-124) i Mriji (An-225) to jednak mimo wszystko większe mamy szanse na zobaczenie tego pierwszego, mniejszego brata... Wizytę większego na lotnisku w Katowicach można sobie obejrzeć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=sg-LAagOC7w

Paul G

Jeszcze jeden link w sprawie Irydy:
[link widoczny dla zalogowanych]

alupex

Zapewne znawcom tematu poniższy adres jest doskonale znany jednak dla początkujących (takich jak ja Wink

) może być interesujący. Służy do obserwacji aktualnie przebywających w przestrzeni powietrznej samolotów (wysokość, prędkość, trasa itp). [link widoczny dla zalogowanych]

Paul G

Dasmian, to są zdjęcia z AAM Duxford?
To chyba jedyne miejsce w Europie z Blackbirdem.
Jak wstawiasz zdjęcia do forum? Mi coś nie wychodzi. Crying or Very sad

Piszesz o TSR-2: "niespełnione ambicje Brytyjczyków".
1. Jak myślisz, ilu inżynierów z tego projektu pracowało potem przy Concordzie, Harrierze, Tornado, Eurofighterze?
2. Na rynku lotniczym zbyt często wygrywa się nie przez doskonalsze projekty, ale poprzez osłabianie konkurencji. Przykład: wchodzenie Lockheeda na rynek brytyjski, czeski, polski (dobijanie narodowych zakładów). Nawet Izraelowi nie udało się masowo wyprodukować konkurencji dla F-16. Swoją technologię (Iai Lavi) eksportował do Chin (J-10). Tak też było z całą serią projektów brytyjskich. Jednak pkt 1 udowadnia, że czasem się udaje.

Gość

Paul G - tak oczywiście to zdjęcia z Duxford. Można pozazdrościć Brytyjczykom takich miejsc jak Hendon, Yeovilton czy właśnie Duxford, w szczególności stanu w jakim są eksponowane samoloty...

Jeśli chodzi o TSR-2 to przy Tornado (który w końcu wypełnił, przynajmniej w części, rolę planowaną dla TSR-2 po nie zakończonym sukcesem podejściu Brytyjczyków do F-111) na pewno pracowało wiele osób zaangażowanych w ten projekt. Jako modelarz, czytając dziś Scale Aviation Modeller International, widzę duży sentyment Brytyjczyków do projektu TSR-2 (w szczególności po pojawieniu się nowego modelu tej maszyny przygotowanego przez Airfixa).
Z drugiej strony Harrier to przykład w pełni spełnionych ambicji i jedyny przez długie lata użytkowany samolot VTOL (czy też STOVL - tu dopiero F-35 być może zajmie jego miejsce, o ile program ten nie zostanie skasowany z powodu rosnących lawinowo nakładów).
W końcu koszty opracowania nowych konstrukcji przerosły możliwości pojedynczych państw (poza mocarstwami i przykładem Francji) i zaczęła się współpraca europejska tak jak w przypadku wspomnianych przez Ciebie Tornado i Eurofighterze. Także i Concorde to przeciez efekt współpracy Wlk Brytanii i Francji. BTW ciekawy to obrót sprawy, że naddźwiękowy (i to w pełni - z hipersoniczną prędkością przelotową) samolot pasażerski został stworzony i był użytkowany w XX wieku a w wieku XXI żadna taka maszyna nie lata.
Niestety Polsce w takiej współpracy z wiadomych względów uczestniczyć nie było dane. Także i Czechom, których przemysł pomimo pięknej historii jest już tylko cieniem ich możliwości sprzed II wojny światowej.
Charakterystyczny jest także, w zasadzie całkowity, upadek cywilnego przemysłu lotniczego w Rosji. Lata działania w warunkach braku konkurencji szybko zrobiły swoje po upadku ochrony Żelaznej Kurtyny.

A co do obrazków - kopiuje link do zdjęcia (np z Picasy jak w przypadku Blackbirda i TSR-2) i wstawiam między znacznikami "[[img][/img]"

Paul G

Przykład polskiego TSRa czyli Bielika(Iskry 2)

stoi sobie zapomniany na uboczu w Muzeum Lotnictwa w Krakowie
więcej o projekcie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Paul G

Z tej radości że mogę już wrzucać zdjęcia (dzięki Dasmian!) dodaję drugą fotkę Bielika (Iskry 2)

wniebowzieta

Jak miło, że są wsród nas Ci którym samoloty nie przeszkadzaja Smile