www.skoroszex.fora.pl

Gość

No właśnie o to chodzi, żeby znaleźć rozwiązanie, a nie to żeby licytować "wjadę/nie wjedziesz" Smile

Dużo samochodów ma instalacje lpg ze względu na oszczędności jakie to ze sobą niesie (szczególnie ostatnio widoczne) a ich właściciele będą chcieli parkować na miejscach w garażu za które zapłacili (konkretnie za wyłączne prawo do użytkowania) - więc tak jak pisze Simson trzeba znaleźć rozwiązanie jak to bezpiecznie pogodzić (wymogi przepisów, poczucie spokoju piszących "opłakane" posty:) i potrzeby użytkowników pojazdów z instalacją lpg)

forest

Według mnie to nie ma większego znaczenia czy będą parkować diesle, benzyniaki czy LPG. Bo gdyby tak zważać na każdy przepis i ustawę to do większości centrów handlowych nie wpuścili by 20% samochodów na parkingi podziemne.
Po drugie wiadomo że nikt nie będzie stał w miejscu na włączonym silniku pół godziny (no chyba że będzie poranny korek do wyjazdu, a może być patrząc na ten jeden wyjazd dla ponad 270 aut).

Peterka

Do Foresta- jako jeden z autorów "opłakanych" postów chciałbym zaznaczyć, że samochód z LPG nie wybuchnie, ale gaz płynny "wyciekający"z wadliwej/nieszczelnej instalacji samochodowej (bo przecież nikt codziennie nie sprawdza szczelności instalacji) jako cięższy od powietrza będzie się zbierał w jakimś miejscu w garażu i dalej wszystko jest możliwe. Bez odpowiedniej wentylacji blisko podłogi, (zwróćmy uwagę że są dwa poziomy garażu) gaz płynny nie "wyparuje". I z tego trzeba zdawać sobie sprawę. To jest bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców a nie tylko tych od diesli czy benzyny.
Pozdrawiam
Peterka

forest

Nie bronię tu właścicieli samochodów z instalacją LPG gdyż sam mam diesla ale wiem jak jest bo kiedyś miałem 2 samochody z gazem i nie było żadnych problemów. Jeśli jest jakaś mała nieszczelność (co rzadko się zdarza) to użytkownik od razu to wyczuje i przecież ma świadomość że w butli ubywa Wink

pożyjemy zobaczymy. Tylko nie ma co panikować. Przecież ktoś kto ma LPG nie będzie zmieniał samochodu żeby na parking wjechać. My tam jeszcze nie mieszkamy a już same zakazy Smile

Po drugie deweloper mógł się bardziej postarać o wentylację patrząc na tak wygórowane ceny miejsc postojowych - jedne z droższych o jakich słyszałem.

Gość

Hmmm....myślę, że tu nie chodzi o spaliny - tutaj akurat lpg z prawidłową instalacją i sprawnym silnikiem prawdopodobnie jest czystszy niż benzyniak czy diesiel. To raczej kwestia zabezpieczenia przed wybuchem a konkretnie przed powstaniem wybuchowej mieszanki gazu (który potencjalnie mógłby się ulatniać z nieszczelnej instalacji) i powietrza. Prawdopodobieństwo powstania stężenia niebezpiecznego zapewne jest nieduże dla tak dużego garażu ale też zabezpieczenia tworzy się dla najgorszego przypadku czy też zbiegu okoliczności.
Poprostu ja osobiście nie chciałbym, aby doszło do tego nawet niech będzie, że prawdopodobnego jak wygrana 6 w lotto wybuchu, w końcu nasze budynki stoją na tych garażach.

BTW odnośnie wspomnianego tu innego tematu "gazowego" - gaz jest doprowadzony do naszych budynków, konkretnie do kotłowni na 7 piętrze - nie wiem czy to, że nie ma gazu w mieszkaniach wynika z lenistwa developera, który nie zdobył odpowiednich pozwoleń, czy z faktu, że coraz częściej w nowych budynkach po prostu tego się nie robi.
Nie wiem konkretnie od którego momentu Ebejot nie wprowadza mieszkaniowej instalacji gazowej, ale np na Skoroszu IX już tego nie zrobił.

Z drugiej strony u mnie w bloku (Skorosze II) po 10 latach zostały stwierdzone nieszczelności instalacji gazowej i konieczne jest jej uszczelnienie w kilku miejscach.

Gość

A propos "zakazów" Smile

- zakładam odrębny wątek w temacie, że tak powiem, potrzeb defekacyjnyh naszych milusińskich Smile

forest

Oby tylko nie zalewało naszych garaży tak jak to się zdarzało na innych osiedlach bo teren wygląda na podmokły patrząc na ten obok Almy. A dzieli nas tylko kilkadziesiąt metrów.

Gość

@forest - no właśnie - mam wrażenie, że przez te wszystkie podziemne garaże pogorszyła się sytuacja w zakresie wód gruntowych na Skoroszu...

forest

Pewnie pomyśleli o tym i uszczelnili fundamenty ale wiadomo że za kilka lat może być różnie. Dodatkowo jeśli jest mokro to bloki stoją na gruncie miękkim co może skutkować pękaniem ścian itp.
Bo widać że woda jest tutaj wysoko przy gruncie, jak ropa w Kuwejcie.

Peterka

Czy ktos z Was ma miejsce parkingowe an dolnym poziomie? Mam nadzieje ze nas zalewac nie bedzie. teren przy Almie jest troche nizej. Z zalaczonych wyzej filmikow wynika ze ogaraze na innych osiedlach skoroszy byly zalane ale nie tak jak ostanio w Piasecznie( slynna Perelka). Nie slyzlem aby w okolicach Skoroszy garaze byly tak totalnie zalane. Co do scian to na pewno beda jakies slady osiadania budynku. Normalne. Ciekawe jak do tych uszkodzen podejdzie deweloper.
Pozdrawiam
Peterka

monzee

Moi drodzy - wentylacja wentylacją, ale skąd my możemy wiedzieć, że dany pojazd nie ma np. instalacji "chałupniczej"?

Z czasem rzeczywiście trzeba będzie zrobić na ten temat spotkanie i np. głosowanie, bo z jednej strony ja osobiście MAM obawy, ale z 2 strony jeśli ktoś wykupił miejsce parkingowe i nie będie mógł z niego korzystać....?

Ja również mam ropniaka, ale w pewnym sensie jestem w stnie zrozumiec obawy użytkowników LPG.

Pozdrawiam - mam nadzieję, że jakoś to rozwiążemy, ale wydaje mi się że spotkanie face 2 face będzie tu najkorzystniejsze.

Gość

franki

Gość

Ja nie widze problemu z autami na gaz. Auto z instalacja LPG moze jezdzic na samej benzynie, tzn mozna wylaczyc gaz przed wjazdem do garazu i porusac sie po nim tylko na benzynie. A co do szczelnosci instalacji to jest ona kontrolowana co roku w czasie przegladu, w przeciwienstwie do zbiorników z benzyna czy ropą.

franki

Z tą kontrolą co roku drogi sąsiedzie to jest różnie. Zresztą diagnosta nie sprawdza szczelności instalacji.
Druga sprawa - jak masz nieszczelny zbiornik z paliwem to widzisz to pod autem, jak intalację gazową , to tego nie widzisz...
Trzecia sprawa - ulatniający się gaz LPG dużo szybciej tworzy z powietrzem mieszankę wybuchową niż opary benzyny ( benzyna ma wyższą temperaturę wrzenia niż mieszanka propanu i butanu...)