www.skoroszex.fora.pl

Paul G

Czy sobotnie, głośne imprezy kończące się grubo po północy należy uznać za taką naszą blokową tradycję? Hałas który wpada (wbrew pozorom nie przez okna a tymi wszystkimi rurami wentylacyjnymi) potrafi być męczący. Może się mylę, ale mam wrażenie, że takie imprezy organizują studenci wynajmujący mieszkanie w naszym budynku. Chyba nie zależy im na dobrych relacjach z sąsiadami.

franki

Może sąsiedzi po prostu robią parapetówki?

Taja1

to zwykłe parapetówki, daj chwilę czasu, zaraz się skończą Smile

Swoją drogą, aż tak u Ciebie słychać? U mnie wiem, że sąsiedzi się bawią i słyszę muzykę, ale mocno stłumioną i nie jest jakoś strasznie głośno.

MarcinK

W poprzedni weekend dość mocno słyszałem odgłosy sąsiada zamieszkującego 2 piętra niżej za ścianą. Także z tym tłumieniem, to tak nie do końca.

Taja1

to może po prostu moi najbliżsi sąsiedzi robią bardziej ciche imprezy.