Forum www.skoroszex.fora.pl Strona Główna www.skoroszex.fora.pl
forum mieszkańców osiedla Skorosze X i X bis
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyprowadzanie psów, kotów, owiec:):) i innych milusińskich
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.skoroszex.fora.pl Strona Główna -> Nasze osiedle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wniebowzieta
Super Aktywny



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:22, 15 Gru 2011    Temat postu:

Rozmawiałam dziś ze swoim psem po spacerze i on mówi tak, ze czuje się zagubiony i zdezorientowany. Na jednej tabliczce przeczytal, ze nie może wchodzić na trawę a na drugirj, ze ma posprzątać. Żalił mi się, że nie rozumie ludzi. bo jak ma posprzątać skoro nie może korzystać . I mówi jeszcze tak : Mamy pole za blokiem i obok leroy przy alejach. I to już ostatnie 2 pola a jak i tam powstaną wielkie budy dla ludzi to już nigdzie nie będzie mozna wydalać resztek pokarmowych.

Pamiętam jeszcze jak na tych terenach rosła kapusta i pamiętam, ze pieski nie mialy ograniczeń gdzie wolno a gdzie nie wolno. Fajnie, ze jest akcja sprzatanie ale zakazy wychodzenia z psem na trawe uważam za mocno głupie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiwcia




Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: J1, klatka B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:44, 15 Gru 2011    Temat postu:

Ja również zauważyłam te dwie dezorientujące tabliczki i szczerze mówiąc rozśmieszyły mnie. Również uważam, że zakaz wchodzenia na patio=trawę jest bezsensu.
Mój pies na szczęście wytrzymuje i załatwia się poza osiedlem. Ale warto byłoby załatwić takie jednorazowe torebko papierowe na odchody, które dostępne są za free w urzędzie miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radkas
Super Aktywny



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:25, 16 Gru 2011    Temat postu:

wniebowzieta napisał:
Rozmawiałam dziś ze swoim psem po spacerze i on mówi tak, ze czuje się zagubiony i zdezorientowany. Na jednej tabliczce przeczytal, ze nie może wchodzić na trawę a na drugirj, ze ma posprzątać. Żalił mi się, że nie rozumie ludzi. bo jak ma posprzątać skoro nie może korzystać . I mówi jeszcze tak : Mamy pole za blokiem i obok leroy przy alejach. I to już ostatnie 2 pola a jak i tam powstaną wielkie budy dla ludzi to już nigdzie nie będzie mozna wydalać resztek pokarmowych.

Pamiętam jeszcze jak na tych terenach rosła kapusta i pamiętam, ze pieski nie mialy ograniczeń gdzie wolno a gdzie nie wolno. Fajnie, ze jest akcja sprzatanie ale zakazy wychodzenia z psem na trawe uważam za mocno głupie.


nikt się nie złości na psa i nikt nie wymaga tego od psa - wymaga się posprzątanie od właściciela i pewnej odpowiedzialności i kultury , jak ktoś nie ma wstydu to tak robi ale ja przynajmniej widzę z roku na rok naprawdę dużą poprawę , w zasadzie większość sprząta po swoich pupilach , mniejszość nie sprząta i dla tej mniejszości polecam :

- kultowy już film " Dzień świra" akacja z z pupilkami , a co Pan robi - mówi oburzona sąsiadka . Jak to co sr..... itd każdy wie co dalej Smile

świetna satyra na naszą Polską rzeczywistość i mieszkanie w Bloku Smile)

Mieszkanie w bloku z pupilami a głownie chodzi tu o psy - Obserwuję to naprawdę z dość mieszanymi uczuciami , bo raz mnie to bawi , raz mnie to złości (zwłaszcza niesprzątnie kup) a czasami mi smutno i żal mi psa jak i właściciela ,
właściciela - bo pogoda nie pogoda 5-6 rano - 20-23 pogoda nie pogoda musi wyprowadzić psa , kłótnia rodzinna kto ma wyprowadzić psa itp historie
psa - bo często jest zamknięty w łazience (żeby szkód nie narobił ) przez 8h i biedny psina jest samotny i wyje i tęskni i na pewno nic nie je - czeka na Pana Sad

ale w sumie jak pisałem mało mnie to obchodzi wasz wybór tylko sprzątajcie po nich czy to na osiedlu czy po za nim ,

Wymuszanie jeszcze na nas którzy nie mają pupili tego żeby opłacać sprzątanie za was którzy mają pupili - to już trzeba mieć tupet - to może jak ktoś tu napisał może jeszcze na karmę dotacja ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Radkas dnia Pią 20:26, 16 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taja1
Super Aktywny



Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: J2 Klatka G
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:39, 16 Gru 2011    Temat postu:

Radkas napisał:
wniebowzieta napisał:
Rozmawiałam dziś ze swoim psem po spacerze i on mówi tak, ze czuje się zagubiony i zdezorientowany. Na jednej tabliczce przeczytal, ze nie może wchodzić na trawę a na drugirj, ze ma posprzątać. Żalił mi się, że nie rozumie ludzi. bo jak ma posprzątać skoro nie może korzystać . I mówi jeszcze tak : Mamy pole za blokiem i obok leroy przy alejach. I to już ostatnie 2 pola a jak i tam powstaną wielkie budy dla ludzi to już nigdzie nie będzie mozna wydalać resztek pokarmowych.

Pamiętam jeszcze jak na tych terenach rosła kapusta i pamiętam, ze pieski nie mialy ograniczeń gdzie wolno a gdzie nie wolno. Fajnie, ze jest akcja sprzatanie ale zakazy wychodzenia z psem na trawe uważam za mocno głupie.


nikt się nie złości na psa i nikt nie wymaga tego od psa - wymaga się posprzątanie od właściciela i pewnej odpowiedzialności i kultury , jak ktoś nie ma wstydu to tak robi ale ja przynajmniej widzę z roku na rok naprawdę dużą poprawę , w zasadzie większość sprząta po swoich pupilach , mniejszość nie sprząta i dla tej mniejszości polecam :

- kultowy już film " Dzień świra" akacja z z pupilkami , a co Pan robi - mówi oburzona sąsiadka . Jak to co sr..... itd każdy wie co dalej Smile

świetna satyra na naszą Polską rzeczywistość i mieszkanie w Bloku Smile)

Mieszkanie w bloku z pupilami a głownie chodzi tu o psy - Obserwuję to naprawdę z dość mieszanymi uczuciami , bo raz mnie to bawi , raz mnie to złości (zwłaszcza niesprzątnie kup) a czasami mi smutno i żal mi psa jak i właściciela ,
właściciela - bo pogoda nie pogoda 5-6 rano - 20-23 pogoda nie pogoda musi wyprowadzić psa , kłótnia rodzinna kto ma wyprowadzić psa itp historie
psa - bo często jest zamknięty w łazience (żeby szkód nie narobił ) przez 8h i biedny psina jest samotny i wyje i tęskni i na pewno nic nie je - czeka na Pana Sad

ale w sumie jak pisałem mało mnie to obchodzi wasz wybór tylko sprzątajcie po nich czy to na osiedlu czy po za nim ,

Wymuszanie jeszcze na nas którzy nie mają pupili tego żeby opłacać sprzątanie za was którzy mają pupili - to już trzeba mieć tupet - to może jak ktoś tu napisał może jeszcze na karmę dotacja ?



A ktoś z właścicieli psów wymusza sprzątanie na koszt wszystkich? Nie bardzo rozumiem tej uwagi. Mnie jest osobiście żal ludzi którzy mają tak ubogie życie, że czas wolny muszą spędzać na spacerach (nie na zakupach ) po supermarkecie, ale to już zupełnie inna historia, tak samo jak Twoja kogo Ci żal, a kogo nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Taja1 dnia Pią 20:48, 16 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
awokdnyd
Super Aktywny



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:53, 16 Gru 2011    Temat postu:

O masakra... ja nie wiem jakich Ty właścicieli psów znasz, ale nigdy nie spotkałam się z tym, żeby psa zamykać w łazience -_- i kłótni rodzinnej o spacer.

Ja wychodzę z założenia, że lepiej mieszkać w bloku z psem niż żeby ten pies mieszkał w schronisku, bo tylko ludzie z domem na wsi i wielkim ogrodem zasługują na czworonoga. A fakt jest taki, że pies mieszkający w bloku więcej "spaceruje" na świeżym powietrzu niż pies na wielkiej posesji, który jest uwiązany i mieszka sobie w budzie. Oczywiście, może być na odwrót, ale to tylko zależy od właściciela.

Najpierw piszesz w dość chamski sposób o właścicielach psów (jakby to miała być kara, że mają zwierzaka) a potem, że Ciebie to mało obchodzi.

[link widoczny dla zalogowanych] - polecam tu zajrzeć i zastanowić się co dla psa jest lepsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kachna Grubachna
Super Aktywny



Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:58, 16 Gru 2011    Temat postu:

O czym w ogole ta dyskusja? Jak ktos chce miec psa w bloku to niech ma. Mimo, ze moze to nie domek z ogrodkiem to i tak lepiej mu bedzie niz na Paluchu.
Oby tylko psiaki nie szczekaly na balkonach wieczorami i zeby wlasciciele nie byli burakami i po nich sprzatali. I tu apel do wspolnoty: prosimy i pojemniki na psie kupy, zeby nie trzeba bylo zanosic 'towaru' do domu! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radkas
Super Aktywny



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:09, 16 Gru 2011    Temat postu:

awokdnyd napisał:
O masakra... ja nie wiem jakich Ty właścicieli psów znasz, ale nigdy nie spotkałam się z tym, żeby psa zamykać w łazience -_- i kłótni rodzinnej o spacer.

Ja wychodzę z założenia, że lepiej mieszkać w bloku z psem niż żeby ten pies mieszkał w schronisku, bo tylko ludzie z domem na wsi i wielkim ogrodem zasługują na czworonoga. A fakt jest taki, że pies mieszkający w bloku więcej "spaceruje" na świeżym powietrzu niż pies na wielkiej posesji, który jest uwiązany i mieszka sobie w budzie. Oczywiście, może być na odwrót, ale to tylko zależy od właściciela.

Najpierw piszesz w dość chamski sposób o właścicielach psów (jakby to miała być kara, że mają zwierzaka) a potem, że Ciebie to mało obchodzi.

[link widoczny dla zalogowanych] - polecam tu zajrzeć i zastanowić się co dla psa jest lepsze.


mieszkałem niedaleko schroniska od Palucha , widziałem to schronisko wielokrotnie Smile nie w internecie na zdjęciach ale w realu

Miałem owczarka niemieckiego długowłosego , mieszkał sobie w domku jednorodzinnym i nigdy nie był uwiązany , 15 lat i zdechł ze starości - bardzo to przeżyłem bo to już zrobił się członek rodziny, chcesz jeszcze mi coś tłumaczyć co do psów ich opieki itd ? dodam że jeszcze wcześniej miałem w sumie 3 psy , 4 koty , 1 królika i 3 papugi i szczura , tyle mniej wiecej , ale mieszkałem w domku jednorodzinnym a nie w bloku

całym tym zwierzyńcem się opiekowałem zaczynając od karmienia po sprzątaniu po nich , i wiem co psia kupa robi z trawy i wiem co psi mocz robi z krzaczków , więc widać trochę że mało wiecie o swoich milusińskich

niech każdy ten milusiński sobie zaznacza teren na krzaczkach to będziemy mieli suche kikuty i placki wypalonej trawy - wam to pasuje i zapewne jeszcze będziecie rządać dotacji na naprawy tych szkód - pewnie odemnie - a ja naprawdę nie widzę powodu dlaczego mam na to łożyć i chce mieć ładny trawnik , ładne krzaczki wokół bloku i nie obsrane chodniki

więc odpowiedziałem na twój ironiczny post cytatem z ironicznego filmu "dzień świra " ,

a co do sąsiadów to jest tak jak pisałem i mam czasem ochotę zadzwonić do animalsów bo nie jest miło słuchać żałosnego wycia z teksnoty samotnego psa zamkniętego w łazience - sąsiedzi chcąc nie chcą sporo o sobie wiedzą

ale jak pisze dziwi mnie to ale niech będzie jestem bardziej wyrozumiały niż myślisz , chcesz to miej ale się nim zajmuj i sprzątaj po nim i pilnuj go


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Radkas dnia Pią 22:13, 16 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
awokdnyd
Super Aktywny



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:25, 16 Gru 2011    Temat postu:

To nie ja napisałam tamten post, więc cytat z dnia świra mnie nie dotyczy.

Ja jestem przeciwko wyprowadzaniu psów na terenie osiedla (i pisałam to od początku tego wątku). Wiem co psie siki i kupa robią z krzaczkami i trawką- nie trzeba mnie uświadamiać.

Jeśli wiedziałeś o tym, że ktoś zamyka psa na cały dzień w łazience, trzeba było od razu zawiadomić odpowiednie służby. Ciekawe czy ten człowiek zamknąłby swoje dziecko na 8 godzin. Ale rozumiem, często nie chcemy się wtrącać w cudze sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czosnek
Super Aktywny



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kosmos
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:36, 16 Gru 2011    Temat postu:

awokdnyd napisał:
To nie ja napisałam tamten post, więc cytat z dnia świra mnie nie dotyczy.

Ja jestem przeciwko wyprowadzaniu psów na terenie osiedla (i pisałam to od początku tego wątku). Wiem co psie siki i kupa robią z krzaczkami i trawką- nie trzeba mnie uświadamiać.

Jeśli wiedziałeś o tym, że ktoś zamyka psa na cały dzień w łazience, trzeba było od razu zawiadomić odpowiednie służby. Ciekawe czy ten człowiek zamknąłby swoje dziecko na 8 godzin. Ale rozumiem, często nie chcemy się wtrącać w cudze sprawy.


A JA SOBIE NIE ŻYCZĘ SRANIA I SZCZANIA NA TRAWNIKI PRZED BLOKIEM. jeżeli kiedykolwiek moje dziecko będzie biegać, skakać, niszczyć trawniki przed blokiem, czy też będzie biegać po krzaczkach dostanie ode mnie reprymendę. Tego też mogę wymagać od swoich sąsiadów, dla których trawniczki i krzaczki to raczej wspólne dobro. Tak więc każdy ma prawo do CZYSTEJ I ZADBANEJ ZIELENINY. Więc dlaczego zwierzaczki (do których nic nie mam) mają biegać i wydalać odchody na trawniki? ja sobie tego NIE ŻYCZĘ i NIE WYOBRAŻAM . Chcesz aby twoje zwierzątko chciało pójść za potrzebą, proszę wyjdź z nim po za osiedle. To jest teren zamknięty, z pięknymi, nowymi, zielonymi miejscami. Niech ten amoniak nie niszczy zieleni. twój pies, twój problem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez czosnek dnia Pią 23:39, 16 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
awokdnyd
Super Aktywny



Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:46, 17 Gru 2011    Temat postu:

czosnek napisał:
awokdnyd napisał:
To nie ja napisałam tamten post, więc cytat z dnia świra mnie nie dotyczy.

Ja jestem przeciwko wyprowadzaniu psów na terenie osiedla (i pisałam to od początku tego wątku). Wiem co psie siki i kupa robią z krzaczkami i trawką- nie trzeba mnie uświadamiać.

Jeśli wiedziałeś o tym, że ktoś zamyka psa na cały dzień w łazience, trzeba było od razu zawiadomić odpowiednie służby. Ciekawe czy ten człowiek zamknąłby swoje dziecko na 8 godzin. Ale rozumiem, często nie chcemy się wtrącać w cudze sprawy.


A JA SOBIE NIE ŻYCZĘ SRANIA I SZCZANIA NA TRAWNIKI PRZED BLOKIEM. jeżeli kiedykolwiek moje dziecko będzie biegać, skakać, niszczyć trawniki przed blokiem, czy też będzie biegać po krzaczkach dostanie ode mnie reprymendę. Tego też mogę wymagać od swoich sąsiadów, dla których trawniczki i krzaczki to raczej wspólne dobro. Tak więc każdy ma prawo do CZYSTEJ I ZADBANEJ ZIELENINY. Więc dlaczego zwierzaczki (do których nic nie mam) mają biegać i wydalać odchody na trawniki? ja sobie tego NIE ŻYCZĘ i NIE WYOBRAŻAM . Chcesz aby twoje zwierzątko chciało pójść za potrzebą, proszę wyjdź z nim po za osiedle. To jest teren zamknięty, z pięknymi, nowymi, zielonymi miejscami. Niech ten amoniak nie niszczy zieleni. twój pies, twój problem.



Nie rozumiem dlaczego odnosisz swój post do mnie. Czy ja nie wyrażam się jasno, że jestem PRZECIWKO wyprowadzaniu psów na terenie osiedla? Czy mam to jeszcze 100x napisać, żeby każdy tutaj zrozumiał?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
franki
Super Aktywny



Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: J1/B
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:25, 17 Gru 2011    Temat postu:

czosnek napisał:

jeżeli kiedykolwiek moje dziecko będzie biegać, skakać, niszczyć trawniki przed blokiem


Z niszczeniem się zgadzam, ale z bieganiem i skakniem po trawie uważam że przesadasz..
W mojej dotychczasowej wspólnocie dziaciaki (wszystkie - nie tylko moje) biegają po trawie i nic sie nie dzieje.... Jeśli jest dobrze ułożona i się ukorzeni to nie ma prawa nic poważniejszego się stać...

W każdym razie ja swoim biegać po trawie nie będę zabraniał Smile .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez franki dnia Sob 11:26, 17 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czosnek
Super Aktywny



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kosmos
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:53, 17 Gru 2011    Temat postu:

awokdnyd napisał:
czosnek napisał:
awokdnyd napisał:
To nie ja napisałam tamten post, więc cytat z dnia świra mnie nie dotyczy.

Ja jestem przeciwko wyprowadzaniu psów na terenie osiedla (i pisałam to od początku tego wątku). Wiem co psie siki i kupa robią z krzaczkami i trawką- nie trzeba mnie uświadamiać.

Jeśli wiedziałeś o tym, że ktoś zamyka psa na cały dzień w łazience, trzeba było od razu zawiadomić odpowiednie służby. Ciekawe czy ten człowiek zamknąłby swoje dziecko na 8 godzin. Ale rozumiem, często nie chcemy się wtrącać w cudze sprawy.


A JA SOBIE NIE ŻYCZĘ SRANIA I SZCZANIA NA TRAWNIKI PRZED BLOKIEM. jeżeli kiedykolwiek moje dziecko będzie biegać, skakać, niszczyć trawniki przed blokiem, czy też będzie biegać po krzaczkach dostanie ode mnie reprymendę. Tego też mogę wymagać od swoich sąsiadów, dla których trawniczki i krzaczki to raczej wspólne dobro. Tak więc każdy ma prawo do CZYSTEJ I ZADBANEJ ZIELENINY. Więc dlaczego zwierzaczki (do których nic nie mam) mają biegać i wydalać odchody na trawniki? ja sobie tego NIE ŻYCZĘ i NIE WYOBRAŻAM . Chcesz aby twoje zwierzątko chciało pójść za potrzebą, proszę wyjdź z nim po za osiedle. To jest teren zamknięty, z pięknymi, nowymi, zielonymi miejscami. Niech ten amoniak nie niszczy zieleni. twój pies, twój problem.



Nie rozumiem dlaczego odnosisz swój post do mnie. Czy ja nie wyrażam się jasno, że jestem PRZECIWKO wyprowadzaniu psów na terenie osiedla? Czy mam to jeszcze 100x napisać, żeby każdy tutaj zrozumiał?



broń boże nie odnoszę się do twoje wypowiedzi. zacytowałem przez przypadek poprzedzający post. nic więcej. także moc jest z nami. a jeżeli chodzi o kwestię dzieciaków... po prostu musimy zwracać każdemu uwagę na jego niewłaściwe zachowanie i niszczenie dobra wspólnego. Czuwajmy nic więcej Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.skoroszex.fora.pl Strona Główna -> Nasze osiedle Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin