www.skoroszex.fora.pl

Tomek

Wydaje mi się, że standart wind daje , dużo do życzenia;
ściany trochę ruchome, sufit podwieszany obdrapany, tak jak by najmniejszy koszt wind, ponadto Panie sprzątające po odsłonięciu kartonu nie zmyły kleju na przy przyciskach,
Coraz częściej wydaje mi się, że trzeba zmienić firmę sprzatajaca

apollo_wawa

Witam,
standard wind nie jest zly ale ich stan estetyczny pozostawia wiele do zyczenia to fakt - to co sie powinno dac, powinno byc czysciutkie, wypolerowane - dlaczego na Skorosze IX mozna ??? az milo do wind tam wejsc (nie dosc ze czysciutko to i pachnaco Smile

)
obdrapane sufity podwieszane w naszych windach - to juz "zasluga" samych mieszkancow a dokladniej ich firm wykanczajacych lokale - ale po co szanowac co nie moje !!!
i ps.
ciekawe gdzie sie podzialo jedno z luster w garazu - juz sie komus przydalo ??? siegamy dna..
pozdr

eizo

SongoQ

@Tomek [link widoczny dla zalogowanych]

Paul G

Tomek

dzięki SongoQ, ale wydaje mi się, że to nie jest tematem tego postu, ale wciąż brudne, klatki, widy, zero zapachu płynu, może SongoQ ten temat Cię zainteresuję

Tomek

No, ale przecież lepiej krytykować za błędy ortograficzne, niż się zająć konkretami, przecież trzeba by było pochodzić potrudzić się, a tak to można siedząc przed komputerkiem kogoś obrazić!!!!!

Paul G

Jeśli chodzi o wygląd i standard wind:
1. trudno mi się ustosunkować czy są w środku ładne czy brzydkie. Są nowe i może dzięki temu ocena wypada na plus.
2. ścianki stanowią moduły z dykty drewnianopodobnej i jednego długiego, wyszczuplającego lustra. Jak dociska się boczne ścianki ręką to ma się wrażenie że użyto delikatnego, taniego materiału. Wszystko się buja. Podejrzewam że w przypadku zniszczenia czy zestarzenia się łatwo i tanio można je wymienić. To samo tyczy się dwóch modułów sufitowych. Zwróćcie uwagę, że także one posiadają możliwość zdemontowania ich i wymiany.
3. Kolorystyka i umiejscowienie lustra jest kwestią gustu. Lustro na bocznej ściance ma większe szanse na przetrwanie w przypadku transportowania dużych przedmiotów. Długość lustra pozwala zobaczyć się w całej krasie, a to że człowiek wygląda w nim na chudszego to może być tylko plusem Smile

4. Podłoga prawdopodobnie jest łatwa w utrzymaniu czystości i nie widać tak na niej zanieczyszczeń. Kolorystyka... hm. Kwestia gustu. Idzie w każdym bąź razie się przyzwyczaić. Tak jak na hallu wejściowym tak i w windzie można zimą wywinąć orła - podłoga w niej jest śliska.
5. Tak, moi sąsiedzi mają rację. W ciągu tych kilku dni od kiedy windy są uwolnione od płyt karton-gips można było dokładniej wyczyścić pozostałości po etapie budowlanym. Chociażby przetrzeć lustra i listwy od paneli z guzikami.

SongoQ

@Tomek Twierdzisz, że Cie obrażam tym że zwróciłem Ci uwagę na błąd ortograficzny w tytule Twojego posta?

A temat mnie bardzo interesuje i zwracam na to uwagę, ale swoje żale nie wylewam na forum.

eliza1231

Proszę, tutaj nie chodzi o błędy. Wystarczy przejść po parterze i zobaczyć jak wygląda mycie. Ostatnio jak zwróciłam uwagę Pani Sprzątającej to stwierdziła że to rozmazana sól a nie brud, tylko od 15 dni nikt soli nie wysypywał na zewnątrz.
Według mnie nie tylko windy pozostawiaja wiele do życzenia ale również klatki, które nie ukrywajmy są niedokładnie sprzątnięte.

apollo_wawa

Eizo,
gratuluje ! kazdemu sie moze cos przydarzyc ale przewaznie winnych nie ma...tak wiec gratulacje za meska odwage Smile

- ech,zeby wiekszosc mieszkancow miala takie podejscie do czesci wspolnych.
naprawde drodzy sasiedzi , jak napatrzylem sie wygladu wind w S IX a u nas - to az sam mam ochote "wypicowac" winde w mojej klatce Smile

ale ile bedzie wstydu dla firmy sprzatajacej ( o ile go ma ) pomijam juz fakt brania za to niemalej kasy..a tak niewiele do szczescia potrzeba Smile

pozdro

franki

lesiu

Przy -18 było około -3, -4 - lustro znajdowało się nie tak daleko od wyjazdu także nie dziwię się, że mogło pęknąć.

franki

Lustra znajdują się w środkowej części garażu.
Wydaje mie sie, że przy takiej teparaturze dobry plastik nie powinien łatwo pękać ( wystarczy popatrzeć na elementy z plastiku wystawione na prawdziwy mróz - jakoś nie pękają Wink

)

strychu

Jeśli chodzi o sprzątanie klatek, to spojrzenie Pani sprzątającej (na osobę wsiadającą do windy), która to zebrane w windzie śmieci wysypała do szybu winy...było bezcenne Smile

Najwyraźniej firma, która nas obsługuje nie płaci zbyt wiele takiej Pani, skoro śmieci wyrzucane są do szybu zamiast do kosza ...