www.skoroszex.fora.pl

monzee

nowym mieszkańcom X-BIS polecam porostu wynajęcie firmy przy odbiorze mieszkania, wtedy pan inżynier z ebejotu będzie rozmawiał ze znawcą tematu i wszelkie usterki będą wypatrzone fachowym okiem zawczasu - koszt ok 600 pln, ale za to będziecie mieć wszystko wyjaśnione i na czas poprawione

Bart

monzee

BART bzdury nie bzdury ale to Ty z nas dwojga masz problem ze swoim lokum bo ja mam wszystko cacy Smile

Bart

Twoja wypowiedź starczy za mój komentarz.

pmigas

Ja niestety także muszę zgodzić się z przedmówcami,
1. okna nieszczelne pomimo dwukrotnej regulacji,
2. balustrady zaprojektowane tak, że przy najmniejszym nawet deszczu zalany jest cały balkon.
3. Wentylacja, w kuchni czuję to co gotują sąsiedzi, choć nie powinienem.

I to chyba tyle w temacie.

pozdrawiam

trevny

To ja również przyłączam się do społeczności.
Nowy sąsiad z budynku M1.

Pozdrawiam,
Robert

M1bis

Witam

Przyłączam się do sąsiadów będę mieszkańcem w bloku M1 Klatka A, przeczytałem wasza rozmowę na temat Ebejot, pewnie jedni i drudzy maja racje, nigdzie nie ma idealnych wykonawców lecz patrząc na to co się dzieje dookoła to Ebejot nie jest taką złą opcją, Tak jak i wy słyszeliście o innych wykonawcach tak i ja miałem przyjemność z firmą MARVIPOL a dokładnie inwestycja Zielona Italia, na szczęście już na samym początku okazali się być mało uczciwi w sprawie umowy ale to długa historia, w każdym bać razie cieszę się że jestem tu a nie tam gdyż jak do tej pory nie mam najmniejszych problemów i mam nadzieje że tak zostanie, niestety troje moich znajomych kupiło mieszkania od Marvipolu no i niestety są troszkę podłamani tym co się tam dzieje właśnie mieli odbierać swoje mieszkania ale ich wynajęty spec od mieszkań stwierdził że te mieszkania nie nadają się do zamieszkani, też by długo pisać, w każdym bądź razie patrząc na to co inni prezentują (czyli wszyscy deweloperzy bo jeszcze nie spotkałem się z tylko i wyłącznie z dobrymi opiniami), co do ceny to wszędzie są za drogie i za te pieniądze nigdy i nigdzie nie powinno być jakichkolwiek problemów lecz niestety jest inaczej.

Pozdrawiam

M1bis

Witam!!

Jeden problem przy naszej inwestycji już jest z głowy, nasze balkony mają inaczej wykonane balustrady.
W przypadku bloku J1, J2 chyba zastosowali nowe rozwiązanie które się niestety nie sprawdziło, dzisiaj jadąc do domu zwróciłem uwagę na resztę inwestycji i widać wrócili do starszego rozwiązania w przypadku naszych bloków.

Pozdrawiam

M1bis

Są to trzy wypowiedzi ludzi odbierających mieszkania na Zielonej Itali deweloper maRVIPOL, wysłał mi je kumpel który kupił tam mieszkanie i gratuluje mi innego wyboru wiedz AniaCe może u nas tak źle nie bedzie:)

1Dziś odbieraliśmy mieszkanie i to była jedna wielka usterka, wszystko zajęło nam ponad 2 godziny, żeby wypisać każdą usterkę. Między innymi wszystkie okna, dostały wody i się powypaczały, przez co nie chciały się otworzyć, a jak się udało to siłą. Balkon była cały czas otwarty, nie da sie go zamknąć tak wypaczony, porysowane szyby, ramy okienne i parapety,nierówne wnęki na drzwi wewnętrzne, dziury w ścianach, poobijane, ściany strasznie krzywe w większości miejsc nie trzymały poziomu, jakaś dziura między ścianą, a sufitem, brak niektórych gniazdek i kratek wentylacyjnych, kąty nie wyprofilowane, takich małych wad było pełno. Przyszedł Pan Mostostalu który bardzo się oburzył, w sumie zdenerwował się na swoich pracowników, partaczy, a chciał wyładować sie na nas. Niestety ja z takich ludzi którzy się nie dają. Oczywiście brak płytek na balkonie i to jest dla nas oczywiste, że do wiosny mieszkania nie odbierzemy (żaden klej nie zwiąrze płytek w mrozie) Klatki to jest istna masakra, oni układają płytki na schodach, nie zabezpieczą a my po tym chodzimy. Jak schodziliśmy to mi sie płytki rozjechały. Jestem totalnie rozczarowana, oczywiście żadnego porozumienia nie podpisaliśmy i wyszłam Bardzo zła. Jedynie Pani z Marvipolu była bardzo miła, skrzętnie notowała każdą usterkę i równie sie denerwowała na Pana z mostostalu i całą sytuację

2Swoją drogą dzisiaj miałam wyznaczony odbiór mieszkania. Odbiór się nie odbył, bo mieszkanie nie było przygotowane. Relację zamieściłam na FB, ale przeklejam ją też tu:
Jestem wlasnie po "odbiorze" w bud. C. Z reszta... jakim odbiorze?? Paranoja! Info o tym ze odbior bede miala dzisiaj dowiedzialam sie 1,5 miesiaca temu. Dzisiaj dowiedzielismy sie juz na miejscu ze mieszkanie nie nadaje sie do odbioru - nie ma tynkow, malowania, klamek w oknach, kable wystaja ze scian, brak zaslepek, grzejniki zimne, drzwi balkonowe sie nie domykaja, drzwi zewnetrzne to jeszcze drzwi przemyslowe, nie ma tych wlasciwych. Razem z nami wszedl pan kierownik z Mostostalu. Pan z Marvipolu byl w szoku. Podobno pismo o tym ze ta klatka jest nie zrobiona Mostostal zlozyl w Marvipolu 2 tygodnie temu. Marvipol nie raczyl mnie o tym powiadomic. Klatka to obraz nedzy i rozpaczy. Jesli ktos ma mieszkanie w bud. C w klatce 4 od 2 piertra wzwyz pewnie zobaczy to samo co ja. Dzis Marvipol nawet slowem nie pisnal o podpisywaniu jakichkolwiek porozumien, sami sporzadzili nam protokol braku mozliwosci odbioru. Pan powiedzial nam ze nie ma szans zeby w grudniu ogarneli nam mieszkanie i zrobili 2, wlasciwy odbior wiec jedyne co teraz musimy zrobic to wystapic z pismem o rekompensate ktora nam sie nalezy jak psu buda. Termin odbioru z naszej umowy to 31.12.2012 wiec nie ma szans zeby mogli to w jakikolwiek sposob przegadac. Z jednej strony jestem wsciekla bo wychodzi ten ich totalny brak komunikacji ale z drugiej strony nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo... Z dodatkowych ciekawostek - umowe podpisywalismy 29.07.2011, pan ktory mial byc naszym opiekunem zwolnil sie jeszcze w 2011, my dowiedzielismy sie o tym miesiac temu, a dopiero wczoraj po kilku telefonach i mailach w tej sprawie przydzielono nam nowego opiekuna... To sie w glowie nie miesci!!
Ah, i zapomniałabym - ściana w kuchni całkowicie mokra, już zaczęły pojawiać się ciemne plamki grzyba od tej wilgoci. Podobna sytuacja na ściance przy wejściu do pokoju - ciemna plama przy podłodze. Jeśli tego nie wysuszą dobrze żadna farba tego nie pokryje i będzie odpadać. Pan powiedział, że w całym pionie jest ta sytuacja.
Pan z Mostostalu zaprowadził nas na 1 piętro, gdzie jest takie samo mieszkanie jak nasze, ale już wykończone. Różnica ogromna - ściany równe, gładkie i super-białe, w oknach klamki i wywietrzniki, wszędzie zaślepki, włączniki i gniazdka, drzwi wejściowe już te właściwedomofon, rozdzielnia, wszystko super. A u mnie na ścianach napisy autorstwa ekipy budowlanej i grzyb. Milutko...

33.Ja wczoraj miałem "odbiór" mieszkania... Generalnie odbioru nie było bo okazało sie że mieszkanie nie jest gotowe... Tynki mokre tak że można na nich pisać, woda praktycznie lała się ze ściany...! Z sufitu skraplała się woda, w rogach ścian ślady grzyba, generalnie wilgoć jak cholera. Mieszkanie oczywiscie nie pomalowane, balkon nie ruszony, nawet klamek w oknach nie bylo. Generalnie bylo ciemno bo balkon byl przykryty wielka plachta. Pan z Marvipolu sam byl zaskoczony... Pan z Mostostalu powiedział ze w poniedzialek zglosil do Marvipolu ze mieszkania w mojej klatce sa nie skonczone... generalnie masakra. Spisalismy oświadczenie, ze mieszkanie nie nadaje sie do odbioru. Pan z Marvipolu nawet nie próbował temu zaprzeczyć i nie próbował wciskac jakiś porozumień. Generalnie nie wiem jak dalej sprawa sie potoczy bo nie mam teraz zadnego terminu. Nie chce mi sie wierzyc ze zdarza zrobic moje mieszkanie do konca grudnia (tynki są do skucia bo jest w nich GRZYB!!!). Klatka schodowa praktycznie nie ruszona, jedynie płytki na podłodze, a poza tym wszystko do zrobienia... Garaże i komórka nie gotowe. Teren to jedno wielkie pobojowisko. Moim zdaniem nie ma szans na wystapienie o pozwolenie na użytkowanie jeszcze przez jakeis 2 miesiace. Pan z Mostostalu (kierownik klatki - tak sie przedstawił) powiedzial ze maja opoznienie 3-4 miesiace!!! ja myśle że to jest nawet pół roku. A z tego co sie dowiedziałem z początkiem roku mostostal zwolni okolo 400 osób... wiec bedzie ciekawie. Po tym co wczoraj zobaczylem żałuje że kupilem tam mieszkanie.

3

patio

To i ja dołączę się do dyskusji, jako nowy nabywca M2 w M2 Smile

Prawda jest taka, że miałam już przyjemność mieszkać w Ebejocie na Chełmońskiego - jedno do czego mogłam się przyczepić to wentylacja, ale mam nadzieję, że tutaj problemu nie będzie. Co do opinii na temat inych deweloperów - nie ma idealnych. Staram się nastrajać pozytywnie, i nie mogę doczekać się odbioru kluczy Smile

eliza1231

Patio, problem wentylacji jest, bo wielu mieszkańców narzeka na zapachy innych sąsiadów, więc nie do końca rozwiązali problem. Ale szczerze, tez miałam przyjemność mieszkac w Ebejocie dzieci Warszawy 27c i powiem szczerze, że sama zauważam że tamto wykonanie a to to niebo a ziemia. Sąsiadów kompletnie sie słyszałam, było o wiele lepsze wyciszenie mieszkań było, tutaj jest masakra. Ja sąsiada słyszę on mnie, i nie jest to komfortowe

patio

Trzeba zatem trzymać kciuki, aby mieszkania Xbis miały dobrą izolację Very Happy

Radkas

eliza1231

Fakt z ta wodą ciepłą to przesada, trzeba co najmniej za kazdym razem odczekac dwa - trzy litry aby była ciepła - masakra. Wyciszenie do du....., wszystko słychac

patio

A ktoś zgłaszał problem z wodą? Była jakaś reakcja?