www.skoroszex.fora.pl

jola_27h

nasi sąsiedzi nad nami też zaczynają spacery po 22.ALE I TAK NIE DA SIE POSIEDZIEĆ NA BALKONIE JAK PADA DESZCZ!!!!!!
CZY KTOŚ COŚ ZROBI W TYM KIERUNKU.............

monzee

emilliann

W moim pionie ktoś strasznie tupie wieczorami. Ja rozumiem, że ta podłoga taka jest, że nawet jak się na bosaka normalnym krokiem idzie, to nieźle dudni. Ale mam taką małą prośbę, żeby po 23 to już troszkę ciszej, albo w kapciach może... Bo jak już jest cicho wieczorem, to strasznie się to niesie.

kalinajagoda

wiecie u nas też bardzo słychać tupanie z góry. No taka jest akustyka w mieszkaniach i już. Każdy ma panele, płytki, a te nie sprzyjają wytłumianiu hałasów.
My też często po 23 mamy wrażenie że maraton zielonogórski przebiega w mieszkaniu wyżej, ale jak widzę, to problem tych mieszkań

eliza1231

Jak nie można dotrzeć w inny sposób do niegrzecznych sąsiadow, to moze kartke w drzwi nalezy wsadzic i delikatnie zaakcentować co przeszkadza. TYPU: UPRASZA SIĘ .............. SĄDIADÓW O ZACHOWANIE CISZY ITP..... MOŻE NIE WIEDZĄ ŻE SĄ TAK GLOŚNO:)

monzee

ludzie jakiś problem macie z podklejaniem mebli - *****TO DOTYCZY RÓWNIEŻ PARTERÓW!!!!***** - nie wiem z czego ten blok jest zbudowany ale rezonuje styrasznie, wczoraj taniec z krzesłami trwał do prawie 1 - dziś od 6 rano, głusi jesteście?!

eliza1231

dobrze że mnie nie ma od dwóch tygodni, to nie moje krzesła tak tancza chyba:)

monzee

ooo i to by się zgadzało bo od jakiegoś czasu mam ciszę...nie wiem czy akurat od 2 tygodni Wink

some1

tak w temacie - "fajną" imprezkę ktoś sobie przed chwilką zrobił naprzeciw klatki A w J1
cztery nawalone osoby, wulgaryzmy, rękoczyny itd. itp. - mówią, że wszystko jest dla ludzi, ale niektórzy chyba nie znają umiaru
żałosne

Coala

eliza1231

Bardzo mi przykro, ale juz wróciłam i meble będą tańczyc. Jest tyloko jedne małe ALE..... Krzesła barowe które mam zakończone są gumą wiec nie bardzo rozumiem. No ale niech ci bedzie, wróciłam już i muisz niestety przyzwyczajac sie do tańczacych mebli. Pozdrawiam

Coala

Nie, nie muszę i nie mam zamiaru się do tego przyzwyczajać.

eliza1231

Więc szukaj winnego ale u mnie, a jak jestes nerwowy proponuje valium. To co zarzucasz jest poprostu śmieszne.... Serdecznie do siebie zapraszam a sam sie przekonasz że to nie u nas, tym bardziej że w obecnej chwili wszyscy moi sąsiedzi którzy ze mna sąsiadują i z góry i z boku są na wyjeździe. Obawiam się że się pomysliłeś ale czepnąłeś

monzee

eliza1231

Nie musisz. Podejrzewam, ze jeśli słyszy mojke krzesła to codziennie też razem z nami ogląda telewizje, bo telewizor chodzi mi głośniej:)