www.skoroszex.fora.pl

Bart

No to faktycznie tak to my się nigdy nie dogadamy...

kalinajagoda

Franki, ja jestem prostym humanistą, który zajmuje się analizą fraszek Kochanowskiego tudzież tropieniem stanów depresyjnych Wojaczka na podstawie jego twórczości. Przyznaję że w przepisach dotyczących wspólnot mieszkaniowych itp, oblatana tak jak Ty nie jestem. Posiadam jednak, podobnie jak większość ludzkości, umiejętność analizy zachowań ludzkich, która to pozwoliła mi dojść do wniosku, ze ta pani, ( z J1), nie traktuje mnie, swojego sąsiada, poważnie. Swoją subiektywną opinią (być może krzywdzącą), pozwoliłam sobie podzielić się z innymi mieszkańcami - użytkownikami tego forum. Jednak gdybym nawet dysponowała wiedzą, którą zechciałeś się ze mną podzielić, podczas zebrania, nie zgłosiła bym wniosku o odwołanie tej pani ponieważ, jak już wcześniej wspomniałam, oceniam jej zachowanie z perspektywy całego spotkania. A na zebraniu, zapewniam Cię, cicho nie siedziałam i wygłaszałam swoje uwagi.
Natomiast na pytanie stawiane przez barta, co do Twoich Franki zamiarów, myślę że mogę dać odpowiedź o treści:" Frankiemu chodziło o pozbycie się Patio z naszego osiedla". Prawda?

Bart

Właśnie się zastanowiłem Po co ja znowu tracę czas na tym forum, chyba większość starszych bywalców już nawet przestała je czytać.
Franki rób sobie ankiety wykresy i inne pseudo analizy, ja już tego czytał nie będę bo sensu nie ma. Możesz Paniom zaproponować i po 5 tyś w zamian za rezygnację z Patio,ktorego w ogóle nie powinno tutaj być skoro Panie biorą za to kasę. A jak to nie wystarczy to napewno przydałby się jakiś samochód służbowy może jeszcze to trzeba będzie przegłosować.Ale masz rację na następnym zebraniu postaram się zgłosić coś pod głosowanie ale w przeciwieństwie do Ciebie nie będę już o tym pisał przez rok a później odwracał kota ogonem.
A ze swojego doświadczenia wiem, że jak chce się coś zmeinić to trzeba wymienić ludzi od góry.
Ciągle pisze się tu o niedociągnięciach delikatnie mówiąc a ty proponujesz chodzenie na jakieś kompromisy?
A może chodzi Ci o podbicie stawki dla członków zarządu i po roku czy 2 kandydować z czystym sumieniem na to stanowisko kiedy już nikt nie będzie tego czytał? Czemu nie napiszesz i zaproponujesz stawki 400zł i nie powiesz, że kwota chociażby 800 jest mocno zawyżona? Uważasz, że praca we wspólnocie może być miejscem do zarabiania dodatkowych pieniędzy?

kalinajagoda

i jeszcze ja bym prosiła o wytłumaczenie mi jednego zagadnienia Smile

Rezygnujemy z patio tak? Tniemy koszty itp. Na stronie wspólnoty, są wyszczególnione obowiązki patio. Jest tam min zajmowanie się konserwacją budynku Rezygnujemy z Patio, przekazujemy pieniądze które szły na tą firmę dla zarządu. Ok. A coś było wspomniane o zatrudnianiu konserwatora? czyli teraz zapłacimy tyle co wcześniej plus opłata za konserwatora tak? Więc w ogólnym rozliczeniu więcej? Smile

franki

Kachna Grubachna

a ja sie zgadzam i z Capturre i z Bartem. Reklama ebejotu na dachu jest brzydka, ale reklamy na ogrodzeniu to juz naprawde przesada ;/ Jeszcze moze cos powiesmy na bloku, moze i troche przesloni okna, ale za to wplynie pare groszy do kasy wspolnoty :/

forest

Reklama Ebejotu jest i niech będzie bo i tak nic z tym nie zrobimy.

Ale nie róbmy sobie żartów że będą reklamy na ogrodzeniu, osobiście je usunę jeśli się pojawią i pomacham do kamerki naszych śpiących ochroniarzy.

capturre

@forest, pomoge Ci, niech tylko sprobuja powiesic jakas szmate...